Zakończyła się właśnie procedura przetargowa dotycząca modernizacji portu jachtowego w Trzebieży. Czy prace będą mogły jednak rozpocząć się bez przeszkód?
Przypomnijmy, w marcu tego roku zarząd Fundacji Port Jachtowy Trzebież podpisał umowę na dofinansowanie modernizacji trzebieskiej mariny. Wartość inwestycji oszacowano na 6 226 473,16zł. W ramach wsparcia ze środków RPO 2014-2020 Trzebież ma otrzymać z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego prawie 2.9 mln złotych. Wkład własny ma natomiast pokryć Fundacja w ramach udzielonej pożyczki z Polskiego Związku Żeglarskiego. W zakresie głównych prac modernizacyjnych znalazły się m.in. modernizacja nabrzeży, budowa pomostu falochronowego oraz remont budynku administracyjno-biurowy. Inwestycja ma zostać zrealizowana do końca 2018.
Okazuje się jednak, że aby doprowadzić port jachtowy w Trzebieży do podstawowych standardów użytkowania potrzeba prawie trzech milionów złotych więcej niż pierwotnie przewidywano. Z przeprowadzonego rozeznania rynku i z wyliczeń przedstawionych w ofertach potencjalnych wykonawców wynika, że modernizacja mariny w planowanym zakresie miałaby wynieść około 9 milionów złotych.
Jak nie trudno się domyślać, powołana kilkanaście miesięcy temu Fundacja Port Jachtowy Trzebież, jako nowy operator portu jachtowego nie dysponuje środkami własnymi na pokrycie dodatkowych wydatków. Czy to może oznaczać, że rozpoczęcie prac modernizacyjnych w Trzebieży stanie pod znakiem zapytania? Jak udało nam się dowiedzieć, obecnie władze Fundacji negocjują z Polskim Związkiem Żeglarskim konieczność zwiększenia wsparcia finansowego. Zgodnie jednak z zapowiedziami, płynącymi z biur PZŻ o priorytetowym potraktowaniu „sprawy Trzebieży” należy być jednak dobrej myśli.
Prezes PZŻ Tomasz Chamera podkreślał bowiem wielokrotnie, że modernizacja portu jachtowego w Trzebieży jest jednym z najważniejszych zadań jego pierwszej kadencji. – Chcemy zrealizować ten projekt, bo nie wyobrażam sobie, żeby nie skorzystać z pozyskanych środków – powtarza szef żeglarskiej centrali.
– Inwestycja będzie finansowana przez PZŻ wspólnie z Marszałkiem Województwa Zachodniopomorskiego. W chwili obecnej trwają przetargi na rozbudowę portu, modernizację i budowę nowych pirsów. Dzięki pogłębieniu akwenu możliwe będzie przyjęcie jachtów o większym zanurzeniu. Zachowany zostanie charakter dwóch basenów, basen A zostanie basenem reprezentacyjnym i szkoleniowym, basen B wraz z infrastrukturą zostanie oddany całkowicie żeglarzom. Zgodnie z założeniami pierwszy jacht do nowego portu Trzebież ma wpłynąć na początku sezonu 2019r. – mówił natomiast kilka tygodni temu podczas targów Boatshow w Łodzi, Jacek Pietraszkiewicz – skarbnik PZŻ i jednocześnie Przewodniczący Rady Fundacji Port Jachtowy Trzebież.
Całe środowisko żeglarskie wierzy, że Polski Związek Żeglarski, który pozostaje przecież jedynym właścicielem terenów ośrodka żeglarskiego w Trzebieży szybko osiągnie porozumienie z władzami Fundacji ws. przekazania dodatkowych środków finansowych i widmo ewentualnego skomplikowania prac modernizacyjnych zostanie zażegnane.
– Ośrodek w Trzebieży wymaga dużych nakładów finansowych, których będziemy poszukiwali. Daleki jestem od tego, żeby angażować środki tylko i wyłącznie związkowe – ujawnił niedawno w rozmowie z magazynem „Żagle” (fb. Żagle 15.12) prezes Tomasz Chamera.