Kołobrzeg i Świnoujście to nie tylko największe kurorty na Zachodniopomorskim Szlaku Żeglarskim, ale i prawdziwe turystyczne kombinaty. Według szacunków money.pl w ubiegłym roku turyści zostawili w nich łącznie 8,5 miliarda złotych.
Dane opracowano w oparciu o liczbę oficjalnie sprzedanych noclegów w poszczególnych miejscowościach. W Kołobrzegu i okolicach sprzedano ich w zeszłym roku 3,9 miliona, w Świnoujściu nieco ponad 1,4 miliona. Analiza uwzględnia fakt, że turyści nadmorscy zdecydowanie różnią się od tych, którzy przyjeżdżają z wizytą do dużych miast – spędzają na miejscu znacznie więcej czasu – średnio cztery dni.
Mniejszy jest też odsetek cudzoziemców, trafiają tu głównie mniej rozrzutni Polacy. Średnio podczas pobytu w Polsce obcokrajowcy wydają 412 dolarów, około 79 w ciągu dnia. Najwięcej, bo ponad 800 dolarów wydają Japończycy, Koreańczycy, Australijczycy, Kanadyjczycy i Amerykanie. Spośród obywateli UE: Austriacy (628 dolarów), Francuzi (531 dolarów) i Włosi (452 dolary). Według opracowania w Kołobrzegu wydano nawet 6,3 miliarda złotych, a w Świnoujściu – 2,2 miliarda złotych. Cała branża turystyczna w Polsce w zeszłym roku sprzedała prawie 63 miliony noclegów i miała 85,7 miliarda złotych obrotu, co stanowi nieco ponad pięć procent całego PKB kraju.
Kołobrzeg zajął w rankingu money.pl trzecie miejsce za Warszawą i Krakowem, w pierwszej dziesiątce zmieściły się jeszcze Tatry, Beskidy, Gdańsk i powiat jeleniogórski, a 9. w zestawieniu Świnoujście wyprzedziło jeszcze Wrocław.