115 sterników motorowodnych, 28 żeglarzy jachtowych, 11 rejsów i 297 uczestników półkolonii i obozów, kilkadziesiąt wyjazdów regatowych i imprez żeglarskich – tak minął sezon w Centrum Żeglarskim w Szczecinie.
Mnogość wytycznych sanitarno-epidemiologicznych i zamknięcie placówek w okresie wiosennym sprawiły, że sezon 2020 był niezwykle wymagający. – Pomimo wielu narzuconych przez rząd wytycznych i obaw, które się z tym wiązały, sezon możemy uznać za udany, gdyż zrealizowaliśmy większość zaplanowanych wypoczynków. Choć oczywiście znaczna część z nich musiała zostać przeformatowana. Postawiliśmy sobie za cel stworzyć bazę aktywności dla dzieci i młodzieży ze Szczecina i okolic, tak by mogli bezpiecznie spędzić wakacje. I to nam się udało – mówi Magdalena Piasecka – Górny, Wicedyrektor ds. sportu i rekreacji Centrum Żeglarskiego.
Szkolimy przez cały rok – 7 dni w tygodniu!
Po wiosennym lockdownie, Centrum Żeglarskie wystartowało z nową siłą. Obecnie prowadzi zajęcia dla 217 osób w 15 sekcjach. Są to zarówno grupy sportowe (klasa Optimist, Laser, 29er, Windsurfing), jak i rekreacyjne (sekcje: żeglarstwa morskiego, turystyczne i kajakowa), a także szkółki żeglarskie. Kontynuowany jest również program Regatowej Reprezentacji Szczecina. Od tego sezonu odbywają się także zajęcia sekcji dla osób z niepełnosprawnością.
– Zainteresowanie nową sekcją przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Nie spodziewaliśmy się tylu chętnych i już dziś myślimy o rozbudowie grupy tak, by każdy, kto się do nas zgłosi, mógł spróbować swoich sił na wodzie. Wchodzimy w kolejny sezon ze świadomością, że nasza placówka wymaga dostosowania do potrzeb osób z dysfunkcjami ruchowymi, mam tu na myśli m.in. podjazdy do slipów i pomostów czy montaż zakupionego już dźwigu. I na tym skupimy się w najbliższym czasie – mówi Magdalena Piasecka-Górny. I jak dodaje – Centrum Żeglarskie jest miejscem przyjaznym i otwartym na współpracę i na osoby chcące spróbować swoich sił na wodzie.
Warto wspomnieć też o zawodnikach sekcji sportowych, którzy w tym roku odnieśli wiele sukcesów. Bezsprzecznie najlepszym sportowcem Centrum Żeglarskiego w tym roku okazał się windsurfer Jakub Guźlecki, który m.in. zdobył brąz w Mistrzostwach Polski Młodzików, a na Mistrzostwach Bazy Mrągowo uplasował się na pierwszej pozycji w swojej klasie. Leszka Pawlika Pamięci Regaty zakończył zaś na 3 miejscu w klasyfikacji Open, zajmując tym samym pierwsze miejsce w swojej kategorii.
Dobrymi wynikami mogą pochwalić się także wychowankowie sekcji regatowej Optimist – Jakub Podgórny, Magdalena Luśnia, Filip Miler czy Lena Kaczmarek. W tym sezonie na podium stanęła również zawodniczka sekcji Laser – Wanda Szylińska.
Regatowy Szczecin
Centrum Żeglarskie zrealizowało wiele zaplanowanych na ten rok działań, jednak niektóre wydarzenia musiały zostać odwołane lub przełożone. I tak Reprezentacja Szczecina w The Tall Ships Races nie mogła zmierzyć się z innymi załogami na Adriatyku. Jednakże Centrum, chcąc zrekompensować żeglarzom przełożenie regat na rok 2021, zorganizowało po raz pierwszy Regaty Bałtyckie, w których flagowy jacht Szczecina (Dar Szczecina) zajął I miejsce. Za sprawą działań Centrum, na North East Marina zadebiutował również Sail Szczecin Cup.
Przystań w Dąbiu gościła w tym roku m.in. Regaty Polskiego Stowarzyszenia klasy Optimist, Oderman Cup, wyścigi modeli sterowanych radiem oraz Regaty Szczecin Fair Play w klasie FINN, a także Polską Ekstraklasę Żeglarską i Polish Match Tour. Dodatkowo, zgodnie z kalendarzem, przeprowadzone zostały rozgrywki w klasach Optimist, Laser, 29er i 505.
Ten sezon to też trudne pożegnania. Jacht Magnolia przechodzi właśnie na zasłużoną emeryturę. Jak mówi kapitan Przemysław Dziarnowski – Mamy nadzieję, że jednostka posłuży jeszcze celom dydaktycznym.
Opuszczamy banderę
– To był dziwny, szybki i bardzo intensywny czas obfitujący w sukcesy. Mamy dobre wyniki zawodników Regatowej Reprezentacji Szczecina, świetny start nowej sekcji dla osób z niepełnosprawnościami i nowe jednostki klasy 29er, która pojawiła się po raz pierwszy w naszym regionie. Zaczęliśmy dynamicznie i tak też kończymy – mówi Krzysztof Łobodziec, Dyrektor Centrum Żeglarskiego w Szczecinie.
Ten rok z pewnością na długo zapisze się na kartach historii. Oficjalnie kończy się sezon 2020, ale dopóki warunki pogodowe i sytuacja epidemiologiczna na to pozwolą, sekcje Centrum Żeglarskiego będą nadal pływać po wodach Jeziora Dąbie. Teraz nadchodzi czas prac bosmańskich i remontów. Dla zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu osób korzystających z mariny, Centrum rozpoczyna zaplanowaną modernizację pomostu głównego i rewitalizację terenów wokół schroniska młodzieżowego. To również dobry czas na skrupulatne planowanie kolejnego, tym razem „tolszipowego” sezonu.