Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Andrzeja Gedymina – żeglarza, dziennikarza i naszego serdecznego przyjaciela. Pracę w zawodzie dziennikarskim rozpoczął w 1965 r. w szczecińskim oddziale Polskiej Agencji Prasowej. Już po roku związał się z „Kurierem Szczecińskim”, w którym – z krótkimi przerwami – pracował do emerytury. Był kierownikiem redakcji porannej, dziennikarzem działów: sportowego i terenowego, depeszowcem. Ukończył studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim. Autor sensacyjnych materiałów o tajemnicach II wojny światowej, autor monografii o Fabryce Mechanizmów Samochodowych „Polmo”.
Andrzej Gedymin pozostanie w naszej pamięci przede wszystkim jako dziennikarz oddany żeglarstwu. Popularyzator i organizator wielu akcji związanych z tą dziedziną. Jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, uczestnik wielu rejsów i to nieodległych w czasie.
Przed kilkoma laty odszedł na emeryturę, jednak nie porzucił pióra. Wciąż zasilał redakcję artykułami o tematyce żeglarskiej.
Odznaczony m.in. Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, Odznaką Honorową Gryfa Pomorskiego, Medalem 65-lecia Zachodniopomorskiego Związku Żeglarskiego.
Info: Kurier Szczeciński