Dlaczego Zachodniopomorski Szlak Żeglarski zyskuje coraz większą popularność w Niemczech? W podczas targów w Hamburgu zapytaliśmy o to Wolfgana Heinziga – właściciela jednej z największych firm czarterowych w środkowych Niemczech.
Lider w organizacji rejsów tematycznych, firma Yacht Charter Henizig może pochwalić się flotą trzydziestu łodzi motorowych w miejscowości Teopliz, w pobliżu Berlina oraz drugą podobną bazą w Priebert w okolicach Mueritz. Podczas targów Hanseboot w Hamburgu Henzig promował m.in. nową ofertę rejsów tematycznych planowanych na 2015 rok. Wśród nich nowością jest wyprawa Zachodniopomorskim Szlakiem Żeglarskim. – Ta propozycja cieszy się największym zainteresowaniem wśród moich klientów – nie ukrywa Wolfgang Heinzig, z w rozmowie na temat tego jak odbierane jest Pomorze Zachodnie wśród niemieckich wodniaków.
Organizowane przez pana rejsy cieszą się duża popularnością w Niemczech. Kiedy po raz pierwszy pomyślał pan, że warto obrać kurs na polskie Pomorze Zachodnie?
-To było jeszcze kilka lat temu podczas konferencji w Eisenhuetensttadt, w której uczestniczyłem wraz z przedstawicielami Brandenburgii oraz przygranicznych województw z Polski. Konferencja dotyczyła rozwoju infrastruktury na wodach śródlądowych i poprawy połączeń wodnych między Brandenburgią a Polską. Potem dowiedziałem się, że w Szczecinie i okolicach rusza ciekawy projekt rozbudowy portów turystycznych. Od tego momentu z zainteresowaniem zacząłem przyglądać się temu co dzieje się w Polsce, na Pomorzu Zachodnim. Berlin i Brandenburgia to jeden z największych w Europie rewirów wodnych, a znaczące zmiany infrastrukturalne w waszym regionie spowodowały, że na horyzoncie pojawiła się nowa, atrakcyjna oferta dla niemieckich wodniaków. Bliskość obydwu regionów również miała tu istotne znaczenie.
To skłoniło Pana aby osobiście przekonać się jak zmieniają się warunki do pływania w Polsce?
– Tak, dotychczas odbyłem już cztery wyprawy po Odrze. Choć wcześniej byłem w Szczecinie, Zachodniopomorski Szlak Żeglarski poznałem lepiej dopiero w tym roku. Widać, że w tej części Polski poczyniono wielkie zmiany w ostatnich latach. Nowa baza portów turystycznych robi wrażenie i zachęca do odwiedzania. Polacy są bardzo gościnni, macie piękną naturę , ale również niezwykle ciekawe miejscowości do zwiedzenia na szlaku żeglarskim, to wszystko tworzy idealne połączenie.
W ofercie pana firmy na rok 2015 znalazła wyprawa Zachodniopomorskim Szlakiem Żeglarskim. Dlaczego wybrał Pan akurat tę trasę na mapie polskich szlaków wodnych?
– Pomysł zrodził się jeszcze na początku tego roku, podczas targów sportów wodnych w Dusseldorfie, gdzie spotkałem się przedstawicielami waszego projektu. Następnie latem osobiście zobaczyłem dlaczego warto przypłynąć na Pomorze Zachodnie na dłużej. Harmonogram 19-dniowego rejsu, który zaplanowałem na przełom maja i czerwca tego roku przewiduje odwiedzenie Szczecina, Trzebieży, Wolina, Wapnicy, Kamienia Pomorskiego i Dziwnowa. Miałem okazję poznać również inne szlaki w Polsce, ale wasza przewaga poza nową infrastrukturą polega również na tym, że nie musimy się obawiać o odpowiednie głębokości akwenów. Niestety na wielu innych szlakach w Polsce często jest dla moich łodzi po prostu za płytko.
Powiedział pan, że Pomorze Zachodnie nie jest panu obce. Czy warunki oferowane przez tutejszą sieć marin satysfakcjonują pańskich rodaków, a może coś by pan zamienił?
– Odkąd pamiętam, Polaków zawsze charakteryzowała pomysłowość i elastyczność w działaniu. Uważam, że obraliście dobrą drogę i nie widzę potrzeby wskazywania wam jakiegoś kierunku zmian. Czujemy się u was dobrze i komfortowo. Czas przełamać istniejące jeszcze stereotypy, które pozwalają dyktować pytania na przykład o bezpieczeństwo. Mariny Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego są tak przygotowane, a region jest na tyle spokojny, że jakiekolwiek obawy związane z pobytem tutaj należy włożyć między bajki.
Zachodniopomorski Szlak Żeglarski ma więc szansę na długie lata zaskarbić zaufanie zagranicznych wodniaków?
– Niewątpliwie posiadacie wszystkie atuty ku temu. W Niemczech coraz więcej mówi się o tym, że to nowy region, godny polecenia żeglarzom i motorowodniakom. Widać u nas, że w ostatnim czasie media branżowe poświęciły waszemu szlakowi sporo miejsca, dając mu w pewnym sensie gwarancję jakości. Piszą i mówią w samych superlatywach, a to na pewno zachęca do odwiedzenia Szczecina i okolic. Poza tym wielu Niemców przypłynęło już do was i jak najbardziej pozytywnie wspomina swoje rejsy. To najlepsza reklama, która zwiastuje, że powinniście mieć u siebie coraz więcej i więcej wodniaków z mojego kraju.